Menu
Menu
Wózek i jarzębina

Wózek i jarzębina

Nie mogę powiedzieć, że pamiętam tę historię, bo wydarzyło się to wszystko, gdy byłam małym dzieckiem. Mieszkaliśmy jeszcze wtedy w pierwszym mieszkaniu, na ulicy Matejki. Po kilku latach, mama opowiadała mi, pięcio-, sześciolatce, że jak byłam malutka to stawiała mnie pod jarzębiną, która tam rosła. Mieszkaliśmy wtedy na pierwszym piętrze i mama z okna kuchni widziała tę jarzębinę, stawiała tam wózeczek, a ja pod tą jarzębiną spałam. Jak coś się działo to mama od razu wszystko słyszała. Trwało to do momentu kiedy wyrosłam z tego wózka. Po kilku latach jak się wyprowadziliśmy, to ta jarzębina uschła. To taka sentymentalna historia, zawsze jak przejeżdżam obok tego miejsca, to patrzę w tamtą stronę, chociaż już nie ma tam jarzębiny.

Autor

Monika Krawczykowska

Gatunek

jarząb pospolity (Sorbus aucuparia)

Lokalizacja

Wrocław ul. Matejki

nie istnieje